AC CAFE LONDON 31.07.2011

Witam wszystkich miłośników motocykli. Chciałbym przybliżyć wam troszke impreze na której byłem w raz G.D ( Małyszem ) a która to odbyła się w Londynie. Impreza była jednodniowa ale wrażeń naprawde mnóstwo. Pojechaliśmy tam z motocyklem Grzegorza Drzewieckiego który brał udział w wystawie i konkursie. Grzegorz był jedynym reprezentantem z Polski który wystawiał motocykl. Ogólnie udział w konkursie wzieło około 80-ciu maszyn z całego świata. Niestety miejsca na podium tym razem nie było ale warto było tam być żeby chociaż na żywo zobaczyć jak zapaleńcy i miłośnicy potrafią przerobić swoje maszyny, coś pięknego... Tak wogóle podium zdobyła reprezentacja z Dubaju która przywiozła aż trzy maszyny budowane na bazie V-MAXa naprawde śliczne i kosztowne. Oprócz wystawy odbył się konkurs Stunter który to właśnie wygrał nasz rodak Rafał Pasierbek, to co pokazał to naprawde mistrzostwo, ( zainteresowanych odsyłam na YouTube gdzie są jego filmiki) Impreza była organizowana przez AC CAFE LONDON kultowy pub w Londynie gdzie spotykają się motocykliści.Tu chciałbym podziękować Rafałowi Półtorakowi (Bambi) ze Skarżyska Kamiennej który mieszka w Londynie już 10 lat i pomógł nam się przemieszczać po tym wielkim mieście. A tak na marginesie to zapraszam wszystkich motocyklistów na Piknik Rodzinny który odbędzie się 15,07,2011 w Skarżysku Kościelnym bedzie tam właśnie Grzegorz ze swoim Bad Stretem. Zainteresowanym podaje swój nr. 533 911 555 udziele więcej informacji. Życze szerokości.

( harley242 )

przyłanczam się do akcji i zapraszam wszystkich zmotoryzowanych Smile

bede

haley na streecie takie rzeczy tylko na koscielnym ... starego wysle bo moge nie ujebac takich atrakcji ... ciekawe co streetu na to

kurwa jak bym miał kase to bym takie cudo dojebał ze chujjjjjj..... do takich planów nad streetem to mam zryty łeb... ale może kiedyś na starość zrealizuje taki plan Smile

nie harley na streecie bo to strit jest Małysza więc atrakcji zbytnich nie będzie a co do kasy to Małyszu też jej nie miał a jednak własnymi siłami zrobił cudo które na wielu wystawach nie tylko w kraju ale i za granicą zdobyło nawet fajne nagrody. Więc panowie jak chcecie, ja zapraszam jeszcze raz w poniedziałek 15.08.2011 na festyn do Kościelnego żeby zrobić frajde dzieciakom na koniec wakacji, jeśli uważa ktoś że nie będzie się zniżał do takich imprez to trudno, nic na siłę ale jeśli ktoś ma ochotę w paść chociarz na godzinke jesli bedzie pogoda i pokazać swój motocykl dzieciaką za friii to zapraszam jeszcze raz. Zbiórka o godzinie 14.30 koło Sołtysa w Skarżysku Kościelnym ul. Kolonia 61B i z tamtąd wyjazd razem na plac festynu. Więcej informacji nr.533 911 555 . Życzę szerokości.

ja sie w poniedzialek nie znize heheheh a ci streetu powiem ze to owszem niskobudrztowka byla (jest) najdroze z calego motoru to chyba malowanie (pomijajac inwencje oczywiscie ) tak ze wiesz stritu sprzedasz nerke (puki sie jeszcze nadaje ) i jedziesz z kustumieniem jak sie uniesiesz to tez bedziesz nagrody zdobywal ... osobiscie wole gotowke ................. a generalnie to co sie tu reklamuje malysza czy festyn czy o co chodzi czy moze teraz bedzie akcja zrobmy sobie po stricie streeta stara to juz ma jak tak motyw podlapie to sie na obwodnice wyjechac nie da jak oni wszyscy zaczna siac terror

Widac ,,azagoth,, jakie masz pojęcie o motocyklach jeśli piszesz że najdroższe malowanie było i to twoja sprawa jesli chcesz jezdzic na gotowcach dla mnie motocyklista to motocyklista nie ważne czym jeżdzi WSK-a czy Hayabuza a ja nie reklamuje małysza bo go juz nie trzeba reklamowac a cenie wszystkich tych co buduja lub prubuja modyfikowac swój motocykl. Nie wiem czy pamietasz ale niedawno Mrówa zdudował tez piękna maszyne która też zdobyła nagrody. Pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam na festyn moze jednak wasza wysokość ,,azagoth,, znizy sie do pospulstwa i przyjedzie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych] jakie ladne zdjecia to co tam takie bylo czego by streetu po sprzedazy nerki nie udźwigna ?? moze by sobie takich lusterek nie kupil albo armatur juz o tym skraplaczu na odmie nie wspomne swoja droga ciekawe gdzie sie takiekupuje. no ja wiem ze skarabeusz to w ogule ale mnie sie nie do konca podoba wyglada jak by mu ktos bak z blotnika od traktora zrobil ... a w poniedzialki sie nie znizam chocby nie wiem co ;/

aleś trafił, jak kulą w płot hahahaha, widać, że masz pojęcie kim jest azagothek, czym ""jeździ"" i czym się zajmuje Very Happy

oprócz oczywistego robienia z siebie idioty pseudomądrymi tekstami (najlepsze są te o rdzennych mieszkańcach Ameryki Very Happy

)

azagoth się nie zniży w poniedziałek, bo przecie jak tu się dostać na impreze co nie? ale może koledzy się umówią i Harley 242 podrzuci azagothka Very Happy

i przy okazji pokaże do czego właściwie służą motocykle oprócz tego, że pieknie wyglądają i może wtedy azagothek przestanie przeżywać podróż z tweety z wesela, bo będzie miał nowe drogowe doświadczenia Smile

a tak na serio, jak będzie wata cukrowa, obważanki i wiejska muza to ja się piszę Very Happy

o której start tej imprezy jakby co?

chyba się pojawię, bo wypadalo by się wkoncu zapoznać Smile

ales zwalil a juz typa wypuszczalem juz prawie bylo sie z czego posmiac ;( a tu taka mina ... a poza tym nie robie z siebie idioty tylko jestem idiota nie wiesz ze glupki maja w zyciu lepiej nie musza sie zastanawiac nad takimi pierdolami co bylo pierwsze chindus czy indianin i co kortez z kolumbem robili na tym safari ... i nie bede pokazywal palcem kto sie sadystycznie cieszyl po powrocie z wesela <lol> nie to zebym nie lubil sportow ekstremalnych ale moim zdaniem tweety ma za ciasny kask i uciska na naczaszke a ta na mozg co skutkuje wyjatkowym pobudzieniem kanarkow ...
obwazanki to pewnie beda watacukrowa pewnie tez a o wiejska muze zadba szymon i grzybowianki Very Happy

tylko co z tego jak on czestuje bezalkocholym a ty nie pijesz - kanarki sie rozbudza i beda harcowac i znowu sie grzes zczorcha na lipowym polu Very Happy

a na impreze sie moge dostac - rowerem hulajnoga ... bo na emerycki sprzet nie wsiadam
a ty mi tu nie cwaniakuj bo dostaniesz misje pujscia na wesele i nie bedzie ze nie pije !!!

Azagoth już nie jednego Harleya rozdziewiczył flexem,on nie chciałby jezdzić na gotowcach

a typiu napisal o ktorej start i z kad tylko czytac trzeba a nie kanarki w glowie chodowac !! tak tweety okulary albo co chyba ze piorka koloru kanarkowego tekst przyslonily
.... grzec sie zczochra bo nie ma kto kraszpadow zalozyc ... osobicie to bym kolka boczne polecal jak dziadki przy elektrach maja :d

weź Przemek przestań, bo się kanarek popłacze Very Happy

hahaha